Nasza podróż do Bielefeld rozpoczęła się w piątek, 13 października. Około 21.00 wyruszyliśmy z Lublina. Po całonocnej podróży autokarem w sobotnie południe w końcu dotarliśmy do celu. Nasi gospodarze już czekali przy szkole i od razu przyjęli nas bardzo ciepło. Po powitaniu przez dyrektora Marienschule pana Güntera Kunerta pojechaliśmy do domów i spędziliśmy resztę dnia z niemieckimi rodzinami. W niedzielę pierwszym punktem dnia była wspólna Msza Święta, po której zwiedzaliśmy Bielefeld, aby odpowiedzieć na pytania z gry miejskiej. Obejrzeliśmy też najstarszy symbol miasta – Zamek Sparrenburg. Wieczór wszyscy spędziliśmy w kręgielni.
Następnego dnia wczesnym rankiem spotkaliśmy się w szkole i po zabawach integracyjnych oraz zwiedzaniu budynku zaczęliśmy zespołową pracę nad projektami dotyczącymi tematu tej wymiany – Unii Europejskiej. Po dwóch godzinach każda polsko-niemiecka grupa mogła zaprezentować efekty swojej pracy. Po południu spędzaliśmy czas z naszymi nowymi przyjaciółmi.
We wtorek rano wyruszyliśmy wraz z niemieckimi uczniami na wspólną wycieczkę. Po drodze do Karlsruhe zatrzymaliśmy się we Frankfurcie nad Menem, gdzie po obejrzeniu miasta udaliśmy się do siedziby EIOPA – Europejskiego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych. Tam, na dwudziestym ósmym piętrze imponującego budynku, z którego rozciągał się niesamowity widok, mieliśmy spotkanie z dwiema pracownicami EIOPA, które opowiedziały nam o zadaniach tej instytucji i o tym, jak wygląda ich praca. Po tym spotkaniu ruszyliśmy w dalszą drogę do schroniska młodzieżowego w Karlsruhe, gdzie spędziliśmy noc.
Następny dzień był szczególny, bo przekroczyliśmy granicę Niemiec i udaliśmy się do Francji, a dokładnie do Strasburga. Pierwszym punktem naszej wycieczki była siedziba Parlamentu Europejskiego, gdzie spotkaliśmy się z europosłem, panem Peterem Liese oraz dwoma asystentami, którzy odpowiadali na nasze pytania dotyczące Unii Europejskiej. Po spotkaniu mogliśmy zobaczyć na żywo obrady parlamentu w sprawie Brexitu. Było to bardzo ciekawe doświadczenie. Następnie zwiedziliśmy monumentalną gotycką katedrę Notre Dame. Niektórzy odważyli się wejść na na wieżę katedry. Zaopatrzeni się we francuskie słodycze poszliśmy nad rzekę. Wkrótce trzeba było wracać do naszego miejsca noclegowego.
Czwartek spędziliśmy w Karlsruhe, niezwykłym mieście, w którego historii występuje bardzo wiele osób o imieniu Karl. Jest ono zbudowane na planie wiatraka, z pięknym pałacem po środku. W Karlsruhe swą siedzibę ma Federalny Trybunał Konstytucyjny, który mogliśmy obejrzeć po zwiedzeniu miasta z panią przewodnik. W Trybunale dowiedzieliśmy się więcej o niemieckim systemie sądowniczym, otrzymaliśmy nawet kieszonkowe wydanie niemieckiej konstytucji. Po zakończeniu programu nastąpił długi powrót do Bielefeld. W autokarze było bardzo wesoło, śpiewaliśmy razem piosenki i rozmawialiśmy.
W piątek mieliśmy możliwość uczestniczenia w lekcjach razem z naszymi partnerami z wymiany. Po hospitacjach przeszliśmy do szkolnej kaplicy, gdzie wzięliśmy udział w pożegnalnej Mszy świętej odprawionej przez księdza z Polskiej Misji Katolickiej. W sobotę nadszedł smutny czas rozstania. Nie obyło się bez łez i długich pożegnań. O 14.00 opuściliśmy Bielefeld, a około 4 rano wróciliśmy już do Lublina. Był to niezapomniany tydzień, podczas którego nawiązaliśmy niezwykłe znajomości i przyjaźnie oraz świetnie spędziliśmy czas.